Administracja Trumpa oskarżona o stosowanie zastraszania w celu wykolejenia porozumienia klimatycznego

29

Wiele źródeł podało, że przełomowe porozumienie w sprawie znacznego ograniczenia zanieczyszczeń powodowanych przez statki towarowe zostało udaremnione przez skoordynowaną kampanię dyplomatyczną Stanów Zjednoczonych. Ponad 100 krajów było o krok od zatwierdzenia porozumienia mającego na celu ograniczenie emisji gazów cieplarnianych przez światowy przemysł żeglugowy, gdy administracja Trumpa interweniowała, stosując taktykę, którą zagraniczni dyplomaci nazwali „niezwykłą” i „prymitywną”.

Proponowana umowa i jej znaczenie

Proponowane porozumienie miało na celu ograniczenie emisji szkodliwych substancji zanieczyszczających ze statków towarowych, które są znaczącym źródłem zanieczyszczenia powietrza na całym świecie. Światowy przemysł żeglugowy jest odpowiedzialny za znaczną część emisji gazów cieplarnianych, przyczyniając się do zmiany klimatu i wpływając na jakość powietrza, zwłaszcza w społecznościach przybrzeżnych. Zmniejszenie tych emisji byłoby znaczącym krokiem w kierunku osiągnięcia globalnych celów środowiskowych, zwłaszcza biorąc pod uwagę przewidywany rozwój branży. Umowa wynegocjowana w ramach Międzynarodowej Organizacji Morskiej (IMO) ustaliłaby opłatę na statki na podstawie ich intensywności emisji dwutlenku węgla.

Taktyka USA i reakcja dyplomatyczna

Według dziewięciu dyplomatów ze Stanów Zjednoczonych, Europy i krajów rozwijających się zaangażowanych w rozmowy administracja Trumpa zastosowała szereg taktyk nacisku, aby wykoleić porozumienie. W szczególności:

  • Bezpośrednie groźby: Dyplomaci powiedzieli, że powiedziano im, że jeśli poprą ten plan, ich kraje poniosą konsekwencje – od ograniczonego dostępu marynarzy schodzących na ląd w amerykańskich portach po umieszczenie na czarnej liście uniemożliwiającej wjazd do Stanów Zjednoczonych.
  • Sankcje finansowe: Minister spraw zagranicznych Marco Rubio osobiście skontaktował się z urzędnikami z kilku krajów, grożąc sankcjami finansowymi i innymi formami kar za dalsze wspieranie porozumienia.
  • Cła i sankcje: Donoszono również, że do wywarcia presji wykorzystywano możliwość nałożenia ceł i sankcji.
  • Anulowanie wiz: Dyplomaci sugerują również, że wizy dyplomatyczne były zagrożone, aby wywrzeć presję na kraje, aby głosowały przeciwko propozycji.

Dyplomaci twierdzą, że taktyka obejmowała niezwykle agresywną i ukierunkowaną na kraje często zależne od gospodarki USA lub małe kraje o ograniczonych wpływach politycznych. Według doniesień niektóre dyskusje toczyły się w ambasadach amerykańskich, w tym w ambasadzie amerykańskiej w Londynie.

Oficjalna odpowiedź USA i rola Arabii Saudyjskiej

Biały Dom, Departament Stanu i Departament Energii stanowczo zaprzeczają, jakoby stosowały jakiekolwiek groźby osobiste lub zastraszały dyplomatów. Uznali swoją rolę w wykolejeniu porozumienia, powołując się na obawy, że opłata za wysyłkę zaszkodzi amerykańskiej gospodarce. Na współpracę z Arabią Saudyjską zwrócił także uwagę wysoki urzędnik Departamentu Stanu, zauważając, że udział Arabii Saudyjskiej pomógł przekonać inne kraje wahające się co do porozumienia, aby głosowały przeciwko niemu. Uwydatnia to schemat, według którego Stany Zjednoczone współpracują z krajami, które również mają swój własny interes w utrzymaniu status quo w światowych przepisach dotyczących żeglugi.

Dlaczego to jest ważne?

Niepowodzenie tego porozumienia stanowi porażkę dla światowych wysiłków na rzecz przeciwdziałania zmianom klimatycznym i poprawy jakości powietrza. Przewiduje się, że w nadchodzących latach emisje pochodzące z sektora żeglugi znacznie wzrosną, co spowoduje konieczność podjęcia działań w celu ograniczenia ich wpływu. Taktyka administracji Trumpa rodzi poważne pytania o zaangażowanie USA we współpracę międzynarodową w kwestiach środowiskowych i stosowanie dyplomacji przymusu w negocjacjach wielostronnych. Choć kraje mają prawo chronić swoje interesy, zgłaszane stosowanie gróźb i zastraszania podważa wiarygodność Stanów Zjednoczonych na arenie międzynarodowej oraz osłabia zasady przejrzystych i sprawiedliwych stosunków międzynarodowych.

Zgłaszane stosowanie gróźb i zastraszania podważa wiarygodność Stanów Zjednoczonych na arenie światowej oraz osłabia zasady przejrzystych i sprawiedliwych stosunków międzynarodowych.

Upadek umowy żeglugowej uwydatnia trudności w rozwiązaniu globalnych problemów środowiskowych, zwłaszcza gdy potężne kraje przedkładają interesy gospodarcze nad zbiorowe działania. Budzi także obawy co do możliwości przyjęcia podobnych technik w przyszłych negocjacjach w sprawie zmiany klimatu i innych kwestii transgranicznych.